Red Devils Chojnice stracili pierwsze punkty w tym sezonie przed własną publicznością, remisując z AZS Gdańsk 2:2. Choć chojniczanie byli zdecydowanym faworytem spotkania, ambitnie grający zespół z Gdańska nie dał sobie wyrwać cennego punktu.

Od pierwszego gwizdka gospodarze przejęli inicjatywę, jednak w ich grze brakowało dokładności a przede wszystkim celnych strzałów. Podopieczni Oleha Zozulyi długo szukali rytmu, ale pierwsza połowa nie przyniosła kibicom zbyt wielu emocji i zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po przerwie to goście jako pierwsi przejęli inicjatywę. W 22. minucie wykorzystali błąd w defensywie Red Devils, a chwilę później, po kontrze, podwyższyli prowadzenie na 2:0. W hali zrobiło się nerwowo – zapachniało niespodzianką.

Choć gospodarze nie rezygnowali, długo nie potrafili przełamać defensywy rywala. Dopiero w 35. minucie Jefferson Rocha dał sygnał do odrabiania strat, skutecznie wykańczając podanie Dominika Lemańczyka.

Na minutę przed końcową syreną chojniczanie dopięli swego – po świetnym zagraniu Vitalyego Kolesnika, wyrównującego gola zdobył Oleh Kryvko, który tym samym umocnił się na pozycji najlepszego strzelca zespołu.

Końcówka meczu była prawdziwym thrillerem. W ostatniej akcji spotkania Janis Pastars huknął z dystansu, a piłka minimalnie minęła słupek bramki AZS. Kibice już mieli świętować zwycięstwo, ale ostatecznie Red Devils musieli zadowolić się remisem 2:2.

Po czterech kolejkach zespół z Chojnic zajmuje czwarte miejsce w tabeli 1. ligi futsalu z dorobkiem siedmiu punktów.

W następnej serii gier „Czerwone Diabły” czeka trudny wyjazd do Białegostoku, gdzie zmierzą się z Futbalo Białystok. To spotkanie zapowiada się jako prawdziwy test charakteru dla drużyny Oleha Zozulyi.

Red Devils Chojnice – AZS Uniwersytet Gdański 2:2 (0:0)
0:1 Karol Majchrzak (21), 0:2 Daniel Gojlik (25), 1:2 Jefferson Rocha (35), 2:2 Oleh Kryvko (40).
Red Devils: Puchka, Kufel – Kolesnik, Pastars, Yakushyn, Kryvko – Kokoladze, Skubchenko, Lemańczyk, Rocha, Ivojlov, (Prill, Słota, Janiak).