Forma Kolejarza Chojnice w ostatnich tygodniach przypomina sinusoidę. Po zeszłotygodniowej porażce z Radunią Stężyca (0:2), tym razem zespół trenera Suchomskiego zaprezentował się z dużo lepszej strony, pewnie wygrywając na wyjeździe z Żuławami Nowy Dwór Gdański 4:1.

Od pierwszych minut chojniczanie narzucili rywalom swój rytm gry. Do przerwy Kolejarz prowadził 2:0, a na listę strzelców wpisali się Tobiasz Sawa oraz Konrad Nawrocki.

Po zmianie stron obraz meczu nie uległ większej zmianie – drużyna z Chojnic dalej kontrolowała przebieg gry. Trzeciego gola dla gości zdobył ponownie Sawa, kompletując tym samym dublet. Gospodarze odpowiedzieli dynamiczną akcją, która zakończyła się kontaktowym trafieniem i dała im chwilową nadzieję na powrót do meczu.

Ostatnie słowo należało jednak do chojniczan. Wynik spotkania na 4:1 ustalił Jeremiasz Grela, podkreślając dominację „Kolejarzy” w Nowym Dworze Gdańskim.

Dzięki tej wygranej Kolejarz zrehabilitował się za nieudany występ przeciwko Raduni i ponownie udowodnił, że potrafi grać ofensywnie i skutecznie. Teraz przed drużyną wyzwanie, by ustabilizować formę i przekuć dobre występy w serię zwycięstw.